Karta medyczna a bezpłatne usługi
Ubezpieczenie medyczne to ostatnio bardzo popularny dodatek do wynagrodzenia w wielu koncernach. Pracownicy otrzymują kartę medyczną w ramach której cała rodzina jest pod opieką lekarska prywatnej przychodni. Lekarze twierdzą że takie dodatkowe wynagradzanie pracowników ma duże plusy. Pacjenci takich placówek częściej niż ktokolwiek inny, korzystają z porad lekarskich i badań profilaktycznych. Bez problemu przychodzą na badania krwi, poddają się dodatkowym zabiegom medycznym. Placówki prywatne są zwykle lepiej wyposażone niż publiczne ośrodki o tych samych specjalności. Stomatolodzy mają na miejscu sprzęt do prześwietlenia, często z opcją 3 lub 4D. Dzięki temu podczas leczenia kanałowego można na bieżąco śledzić każdy ruch dentysty. Na miejscu znajdują się również doskonale wyposażone gabinety ginekologiczne, co dla przyszłych mam jest wybawieniem. Nie muszą szukać gabinetu usg bo wszystko maja na miejscu. Korzystanie z usług takich placówek to prestiż. Tam wypada się pokazać. To śmieszne, ale tak właśnie jest – podkreślają lekarze. Tego rodzaju kartę medyczną można również wykupić indywidualnie. W ramach stałej opłaty – zwykle rocznej – mamy dostęp do pewnej ilości zabiegów stomatologicznych i bezpłatne porady lekarzy rożnych specjalności. W dobie długich kolejek do specjalistycznych poradni warto przeliczyć, czy przypadkiem nie wykupić sobie takiej karty. Tak na wszelki wypadek.
Najnowsze komentarze