Możliwe zaburzenia snu
Ta choroba doczekała się nawet opracowań naukowych, ponieważ jest to na pewno choroba cywilizacyjna tak samo jak wiele innych chorób w naszych trudnych i nerwowych czasach. Nie chodzi tu jednak o sen, który nie nadchodzi przez godzinę lub dwie, ale chodzi tutaj raczej o sen, którego praktycznie nie ma i nie będzie. Nie czujemy senności i nie mrużymy oczu, a rano wstajemy źli i zmęczeni. Wieczorem zaś znów to samo i tak w kółko, ale jest to kółko błędne, ponieważ gubimy się pomału w swoim złym stanie ciała i ducha. Nie wiemy kompletnie, co mamy robić i często nikt nam nie chce uwierzyć aż może dojść do ostateczności i wtedy będzie już za późno. Musimy pomyśleć, dlaczego tak jest i czy sami nie jesteśmy sobie winni.Za dużo stresów, ale są różne mechanizmy, które pomagają nam zwalczyć stres i pokonać lęki, i niepokoje dnia codziennego. Może lepiej nie przynosić pracy do domu i pogodzić się z życiem, które mamy. Widocznie los tak chciał a nie inaczej. Jeśli się już pogodzimy ze wszystkim i ze sobą, to wówczas wszystko stanie się łatwiejsze niż nam się to wydaje. Gorzej jeśli sen nie przychodzi, bo mamy uszkodzony jakiś ośrodek w mózgu i nie da się tego ani zbadać ani wyleczyć. Niestety też bywają takie poważne przypadki. Pozostają wtedy tylko tabletki przeciwbólowe i uspokajające. Może być melisa albo inne zioła do kupienia w każdej aptece.
Najnowsze komentarze